Oświadczenie sióstr Boromeuszek
OŚWIADCZENIE
ZGROMADZENIA SIÓSTR MIŁOSIERDZIA ŚW. KAROLA BOROMEUSZA W MIKOŁOWIE DOM GENERALNY W MIKOŁOWIE
W związku z artykułem, który ukazał się w Wyborczej.pl w dniu 30.11.2023 r. i dotyczy sprzedaży nieruchomości Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza położonej w Lędzinach, podtrzymuję wyjaśnienia zawarte w Oświadczeniu z dnia 26 czerwca 2023 roku skierowanym zarówno do Urzędu Miasta, jak i wszystkich parafii w Lędzinach. Oświadczenie zostało wydane, ponieważ docierały do nas informacje o blokowaniu tej sprzedaży oraz wzniecaniu niepokoju wśród mieszkańców.
Oświadczam, że nigdy żadna petycja z podpisami mieszkańców nie dotarła do naszego Zgromadzenia, ani do Urzędu Miasta. Nabywcy byli jedynymi osobami, które chciały nieruchomość kupić i dokonano sprzedaży według wyceny rzeczoznawcy.
Rodzina, która zakupiła nieruchomość była sąsiadem, którego posesja przylegała do naszej. Byliśmy i jesteśmy w dobrych relacjach i uważamy, że budynek po klasztorze zostanie w należyty sposób uszanowany. Na kupców nie wybrano rodzinę lokalnego polityka, jak głosi Gazeta Wyborcza, lecz sąsiadów, mając świadomość, że oddajemy dom w dobre ręce.
Ponadto, Gazeta Wyborcza zapomina, że Zgromadzenie w świetle prawa cywilnego jest prywatną, a nie publiczną osobą prawną. Jako podmiot prywatny nie ma obowiązku stosowania regulacji prawnych dotyczących podmiotów publicznych, w szczególności przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U.2022.902).
Parafia św. Anny i Urząd Miasta Lędziny pożegnało Siostry Boromeuszki w sposób niezwykle wdzięczny i uroczysty.
Po zawarciu aktu notarialnego i przekazaniu nieruchomości nowym właścicielom sprawa dla naszego Zgromadzenia została zakończona. Jednak źli ludzi próbują nadal wokół tej sprawy wzniecać niepokój mieszkańców, siejąc kłamliwe informacje, szykanując niewinnych, włączając w to Gazetę Wyborczą i inne lokalne media. Jak dotąd, przez wszystkie lata rzekomi obrońcy zabytków nigdy nie interesowali się budynkiem ani jego utrzymaniem. Zgromadzenie zakonne swoimi środkami, tak jak potrafiło dbało o budynek.
Uprzejmie proszę o uszanowanie tej decyzji i zachowanie spokoju w tej sprawie.