Nie wypalajmy traw!
„Stop pożarom traw”, to kampania społeczna, którą prowadzi Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Włączyły sie w nią także Lasy Państwowe. Na przełomie zimy i wiosny to niebezpieczne dla środowiska i ludzi zjawisko przybiera na sile.
KAMPANIA SPOŁECZNA: STOP POŻAROM TRAW
Lasy Państwowe: Nie wypalajcie traw! Wspólny apel strażaków i leśników
Tylko w 2019 roku według KG PSP aż 55 912 razy płonęły trawy i nieużytki rolne, co stanowiło 36 proc. wszystkich pożarów. Odnotowano też 10 ofiar śmiertelnych i 140 rannych.
Pożary traw niszczą rodzimą faunę i florę. Jak czytamy na stronie Lasów Państwowych - niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajkami lub pisklętami, np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków. Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin.
Giną zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru (tracą orientację w dymie, ulegają zaczadzeniu). Dotyczy to również dużych zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy dziki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, a nawet saren.
W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie).
Przy wypalaniu giną mrówki. Jedna ich kolonia może zniszczyć do 4 mln szkodliwych owadów rocznie. Mrówki zjadając resztki roślinne i zwierzęce ułatwiają rozkład masy organicznej oraz wzbogacają warstwę próchnicy, „przewietrzają” glebę. Podobnymi sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami są biedronki, zjadające mszyce.
Ogień uśmierca wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych, m.in. dżdżownice (które mają pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości), pająki, wije, owady (drapieżne i pasożytnicze). Czasami ogień z łąk przenosi się także na pobliskie lasy. Pożary traw szybko się rozprzestrzeniają, zwłaszcza gdy wieje wiatr. – Prędkość może wynosić ponad 20 km/h.
Do atmosfery przenikają także trujące związki chemiczne. Pożar powoduje duże zadymienie, a co za tym idzie zaczadzenia znajdujących w jego sąsiedztwie ludzi, a także kolizje drogowe ze względu na ograniczenie widoczności.
Wbrew powszechnej opinii pożar łąki nie użyźnia gleby, a wręcz odwrotnie – wyjałowia ją. Cenne rośliny wyginą, a najszybciej odrosną chwasty. Zdaniem naukowców, wypalanie traw to najgorszy sposób przygotowania łąki do wegetacji.
Wypalanie traw jest zabronione i objęte wysokimi karmi nawet do 5 tys. zł, a w przypadkach, kiedy zagrożone jest mienie lub życie – od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Lasy Państwowe więcej: Nie wypalajcie traw! Wspólny apel strażaków i leśników
KAMPANIA SPOŁECZNA: STOP POŻAROM TRAW