Kino w ramach warsztatów teatralno-filmowych
Wyjechaliśmy o 15:55, aby o 16:20 przekroczyć progi kina. Jeszcze tylko formalności, popcorn i fotki. Początkowo byliśmy zdziwieni, że ekranizacja została opisana przez producentów jako komedia, ale już pod koniec wiedzieliśmy, że to trafny opis. Film Tersema Singha Królewna Śnieżka z Lily Collins i Julią Roberts to najnowsza ekranizacja znanej baśni braci Grimm, w której każdy znalazł coś dla siebie. Dziewczyny – stroje, dekoracje, wielką miłość, a chłopcy - sceny walki, ucieczki czy zabawne postacie. Jednak najciekawszą postacią była – co zgodnie stwierdzili wszyscy, Zła Królowa. Szczególnie podobała się nam jej wizyta w gabinecie odnowy biologicznej. Wielkim zaskoczeniem była końcowa piosenka, przeniesiona jakby z Bollywoodu. Wszyscy pląsali do taktów hinduskiej muzyki, gdy tytułowa Królewna Śnieżka śpiewała o miłości. To zabawny, mądry i pomysłowy film, gdzie dobro zawsze zwycięża. Zadowoleni do Lędzin wróciliśmy około godziny 19-tej - to był fantastyczny, wielkanocny prezent.