Gimnastyka dla pań
W każdy czwartek w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 2 spotyka się około 15-osobowa grupa kobiet. Ćwiczenia odpowiednio dobierane są przez instruktorkę Annę Wójcik - Ścierską. - Zaczęło się prozaicznie - opowiada. - Gdy skończyłam 40 lat, zaczęłam się zastanawiać, co robić, żeby ustrzec się problemów zdrowotnych, nie przytyć itp.
Dyskutowałam o tych sprawach z koleżankami, ze znajomymi paniami i wspólnie doszłyśmy do wniosku, że najlepszym sposobem w myśl hasła „Lepiej zapobiegać, niż leczyć" będzie gimnastyka grupowa. W październiku mija 20 lat, gdy nasza grupa zaczęła tu systematycznie ćwiczyć, tylko z przerwami na wakacje. Oczywiście płacimy za wynajem sali, ale są to nieduże kwoty - podkreśla.
Z biegiem czasu program ćwiczeń jest modyfikowany, dostosowywany do potrzeb, sił i możliwości pań. Reasumując, są to obecnie ćwiczenia oddechowe, usprawniające stawy, rozciągające mięśnie i relaksujące.
Nie tylko ogólnej sprawności mogą tym kobietom pozazdrościć panie nawet dużo młodsze, ale nie ćwiczące systematycznie. Również dobrego samopoczucia, optymizmu życiowego i życzliwości w stosunku do innych ludzi. - W zdrowym ciele zdrowy duch - podsumowuje tę kwestię Anna Wójcik-Ścierska.
foto: Mirosław Leszczyk