EUROPOL – czyli europejska superpolicja!-felieton prof. Genowefy Grabowskiej
Rozwój techniki, technologii i zacieśniające się więzy współpracy między państwami sprawiły, że żyjemy obecnie w zglobalizowanym świecie. Zjawiska pozytywne podobnie jak i negatywne, rozprzestrzeniają się szybko po całym globie ziemskim. Nie zna granic przepływ informacji, swobodnie przemieszcza się kapitał, na skalę globalną odbywa się także handel, przy czym na obrzeżach legalnego rynku pojawiły się zorganizowane grupy przestępcze, dla których granice państwowe również nie stanowią żadnej przeszkody.
Dzięki nowoczesnej technice i ogromnym pieniądzom uzyskanym głównie z nielegalnego handlu ludźmi, w szczególności kobietami i dziećmi, nielegalnego handlu bronią, podrabianiu towarów i piractwu, grupy te są w stanie uprawiać swój nielegalny proceder na całym świecie.
Ustanowienie wspólnego rynku i realizacja unijnych swobód (swobodny przepływ osób, usług, towarów i kapitału), kolejne rozszerzenia Unii Europejskiej i likwidacja kontroli na granicach - oprócz oczekiwanych, pozytywnych skutków - stworzyło w sposób niezamierzony dogodne warunki i otworzyło ogromny rynek dla działania wszelkiego rodzaju grup i organizacji przestępczych. Walka z tego typu zagrożeniami wymagała także europejskiej odpowiedzi. I właśnie w tym celu państwa członkowskie Unii Europejskiej powołały EUROPOL.
Geneza Europolu. Ponieważ organizacje przestępcze nie respektują państwowych granic i obejmują swą działalnością cały kontynent, państwa członkowskie UE doszły do wniosku, że europejska policja powinna posiadać możliwość walki z nimi w tej samej przestrzeni. Już w Traktacie z Maastricht (1992) powołano organizację o nazwie: Jednostka ds. Narkotyków (European Drugs Unit - EDU), której podstawowym zadaniem było wspieranie państw członkowskich w ich walce z nielegalnym obrotem narkotykami i praniem brudnych pieniędzy. W lipcu 1999 roku EDU przekształciło się ostatecznie w Europejskie Biuro Policji (Europol), a jego kompetencje - obok działań antynarkotykowych - objęły zwalczenia różnych rodzajów przestępczości, a szczególnie przestępczości zorganizowanej.
Czym zajmuje się Europol? Europol został powołany do ochrony porządku prawnego państw członkowskich UE. Zajmuje się wywiadem kryminalnym, wspiera państwa w walce z terroryzmem, fałszerstwem pieniędzy i innych środków płatniczych, z nielegalnym handlem ludźmi i pojazdami mechanicznymi, zwalczaniem "prania brudnych pieniędzy", czy też - nielegalnej emigracji. I tak, tuż przed wprowadzeniem w obieg nowej europejskiej waluty (euro), w styczniu 2002 roku, agenci Europolu uratowali rynek przed zalewem fałszywej waluty, którą planowały wypuścić gangi bałkańskie. A w grudniu 2005, na Węgrzech, Europol udaremnił działania węgierskich fałszerzy banknotów o nominale 50 euro. Z kolei, jedna z największych akcji przy udziale Europolu tzw. operacja "Pachtou", przyczyniła się do licznych aresztowań osób zajmujących się nielegalną emigracją. Europol walczy także z nielegalnym handlem narkotykami, handlem ludźmi oraz pornografią dziecięcą. W 2005 roku w 13 krajach europejskich, w tym w Polsce, Europol przeprowadził operację o kryptonimie "Icebreaker" skierowaną przeciwko pedofilom. Policjanci przeszukali 150 domów i mieszkań osób podejrzanych o związki z pornografią dziecięcą i aresztowali 20 osób. Efektem działań prowadzonych w ramach tej akcji przez 14 komend wojewódzkich policji w Polsce było m.in. zabezpieczenie korespondencji mailowej o charakterze pedofilskim w kilku firmach prywatnych i kawiarenkach internetowych.
W roku 2002 policja europejska zlikwidowała z kolei szajkę zajmującą się produkcją i dystrybucją w internecie pornografii dziecięcej w Belgii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Holandii, Szwecji i Wlk. Brytanii. W tym samym roku dzięki Europolowi została także rozbita (operacja "Girasole - Słonecznik"), międzynarodowa siatka handlująca kobietami. Jej "specjalnością" było przerzucanie, w celach prostytucji, do Europy Zachodniej kobiet z Europy Wschodniej, głównie Ukrainy.
Jak działa policja europejska? Europol wspiera instytucje egzekwujące prawo we wszystkich państwach członkowskich UE poprzez gromadzenie i analizowanie informacji oraz danych wywiadowczych, zwłaszcza o osobach, które są, lub istnieje podejrzenie, że są członkami organizacji przestępczych, mających zasięg międzynarodowy. Informacje te pozyskiwane są z różnych źródeł, w tym od znacznych sił policyjnych, jakimi dysponuje UE oraz od organizacji zwalczających przestępczość na skalę międzynarodową, jak np. Interpol.
Europol jest finansowany przez państwa członkowskie UE proporcjonalnie do ich zamożności. Europejskie Biuro Policji mieści się w Holandii, w Hadze, w budynku, gdze w czasie II wojny światowej urzędowało Gestapo. Zatrudnia około 490 pracowników oraz 80 oficerów łącznikowych, którzy reprezentują różne instytucje porządku publicznego (policja, służby celne, żandarmeria wojskowa, służby imigracyjne, itp.). Ta pozornie skromna - jak na 25 państw UE - wielkość agencji, wynika z faktu, iż ma ona stały kontakt z setkami organizacji zajmujących się egzekwowaniem prawa, z których każda ma swoją komórkę wspierającą Europol.
Europol nie dysponuje żadnymi siłami wykonawczo-policyjnymi, a jedynie wspomaga odpowiednie instytucje w państwach członkowskich UE. Oznacza to, że funkcjonariusze Europolu nie są uprawnieni do prowadzenia śledztw, czy dokonywania aresztowań poza granicami swoich państw. Europol nie zastępuje policji narodowych, lecz jedynie wspiera je za pomocą wymiany informacji, prac analitycznych i szkoleń.
Nowe wyzwania. Szczyt w Nicei (2000) zaowocował powstaniem "brata" Europolu - zwanego Eurojustem, który skupia prokuratorów, sędziów, pracowników sądownictwa i oficerów policji oraz wspomaga Europol w razie poważnych zbrodni międzynarodowych. Po 11 września 2001r. rola takich organizacji jak Europol zdecydowanie wzrosła. Dzięki scentralizowaniu i lepszej współpracy z analogicznymi agencjami w Stanach Zjednoczonych, ma on być skutecznym narzędziem do walki z terroryzmem w Europie, a w przyszłości bardziej skupić się na zagrożeniach ze strony islamskich ekstremistów. Może Europol nie jest jeszcze europejskim FBI, ale z całą pewnością zmierza w tym kierunku.
Wszystkie swobody (przepływu osób, usług, kapitału i towarów), którymi możemy się cieszyć jako członkowie UE, wymuszają ścisła współpracę w obszarze wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Zniesienie większości barier ułatwiło przestępcom wyszukiwanie i wykorzystywanie luk w zróżnicowanych porządkach prawnych państw członkowskich, a zagrożenia ostatnich lat, jak np. terroryzmem, sprawiają, iż działalność takich agencji jak Europol jest niezbędna dla zagwarantowania bezpieczeństwa wszystkim obywatelom Unii Europejskiej.Dzięki nowoczesnej technice i ogromnym pieniądzom uzyskanym głównie z nielegalnego handlu ludźmi, w szczególności kobietami i dziećmi, nielegalnego handlu bronią, podrabianiu towarów i piractwu, grupy te są w stanie uprawiać swój nielegalny proceder na całym świecie.
Ustanowienie wspólnego rynku i realizacja unijnych swobód (swobodny przepływ osób, usług, towarów i kapitału), kolejne rozszerzenia Unii Europejskiej i likwidacja kontroli na granicach - oprócz oczekiwanych, pozytywnych skutków - stworzyło w sposób niezamierzony dogodne warunki i otworzyło ogromny rynek dla działania wszelkiego rodzaju grup i organizacji przestępczych. Walka z tego typu zagrożeniami wymagała także europejskiej odpowiedzi. I właśnie w tym celu państwa członkowskie Unii Europejskiej powołały EUROPOL.
Geneza Europolu. Ponieważ organizacje przestępcze nie respektują państwowych granic i obejmują swą działalnością cały kontynent, państwa członkowskie UE doszły do wniosku, że europejska policja powinna posiadać możliwość walki z nimi w tej samej przestrzeni. Już w Traktacie z Maastricht (1992) powołano organizację o nazwie: Jednostka ds. Narkotyków (European Drugs Unit - EDU), której podstawowym zadaniem było wspieranie państw członkowskich w ich walce z nielegalnym obrotem narkotykami i praniem brudnych pieniędzy. W lipcu 1999 roku EDU przekształciło się ostatecznie w Europejskie Biuro Policji (Europol), a jego kompetencje - obok działań antynarkotykowych - objęły zwalczenia różnych rodzajów przestępczości, a szczególnie przestępczości zorganizowanej.
Czym zajmuje się Europol? Europol został powołany do ochrony porządku prawnego państw członkowskich UE. Zajmuje się wywiadem kryminalnym, wspiera państwa w walce z terroryzmem, fałszerstwem pieniędzy i innych środków płatniczych, z nielegalnym handlem ludźmi i pojazdami mechanicznymi, zwalczaniem "prania brudnych pieniędzy", czy też - nielegalnej emigracji. I tak, tuż przed wprowadzeniem w obieg nowej europejskiej waluty (euro), w styczniu 2002 roku, agenci Europolu uratowali rynek przed zalewem fałszywej waluty, którą planowały wypuścić gangi bałkańskie. A w grudniu 2005, na Węgrzech, Europol udaremnił działania węgierskich fałszerzy banknotów o nominale 50 euro. Z kolei, jedna z największych akcji przy udziale Europolu tzw. operacja "Pachtou", przyczyniła się do licznych aresztowań osób zajmujących się nielegalną emigracją. Europol walczy także z nielegalnym handlem narkotykami, handlem ludźmi oraz pornografią dziecięcą. W 2005 roku w 13 krajach europejskich, w tym w Polsce, Europol przeprowadził operację o kryptonimie "Icebreaker" skierowaną przeciwko pedofilom. Policjanci przeszukali 150 domów i mieszkań osób podejrzanych o związki z pornografią dziecięcą i aresztowali 20 osób. Efektem działań prowadzonych w ramach tej akcji przez 14 komend wojewódzkich policji w Polsce było m.in. zabezpieczenie korespondencji mailowej o charakterze pedofilskim w kilku firmach prywatnych i kawiarenkach internetowych.
W roku 2002 policja europejska zlikwidowała z kolei szajkę zajmującą się produkcją i dystrybucją w internecie pornografii dziecięcej w Belgii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Holandii, Szwecji i Wlk. Brytanii. W tym samym roku dzięki Europolowi została także rozbita (operacja "Girasole - Słonecznik"), międzynarodowa siatka handlująca kobietami. Jej "specjalnością" było przerzucanie, w celach prostytucji, do Europy Zachodniej kobiet z Europy Wschodniej, głównie Ukrainy.
Jak działa policja europejska? Europol wspiera instytucje egzekwujące prawo we wszystkich państwach członkowskich UE poprzez gromadzenie i analizowanie informacji oraz danych wywiadowczych, zwłaszcza o osobach, które są, lub istnieje podejrzenie, że są członkami organizacji przestępczych, mających zasięg międzynarodowy. Informacje te pozyskiwane są z różnych źródeł, w tym od znacznych sił policyjnych, jakimi dysponuje UE oraz od organizacji zwalczających przestępczość na skalę międzynarodową, jak np. Interpol.
Europol jest finansowany przez państwa członkowskie UE proporcjonalnie do ich zamożności. Europejskie Biuro Policji mieści się w Holandii, w Hadze, w budynku, gdze w czasie II wojny światowej urzędowało Gestapo. Zatrudnia około 490 pracowników oraz 80 oficerów łącznikowych, którzy reprezentują różne instytucje porządku publicznego (policja, służby celne, żandarmeria wojskowa, służby imigracyjne, itp.). Ta pozornie skromna - jak na 25 państw UE - wielkość agencji, wynika z faktu, iż ma ona stały kontakt z setkami organizacji zajmujących się egzekwowaniem prawa, z których każda ma swoją komórkę wspierającą Europol.
Europol nie dysponuje żadnymi siłami wykonawczo-policyjnymi, a jedynie wspomaga odpowiednie instytucje w państwach członkowskich UE. Oznacza to, że funkcjonariusze Europolu nie są uprawnieni do prowadzenia śledztw, czy dokonywania aresztowań poza granicami swoich państw. Europol nie zastępuje policji narodowych, lecz jedynie wspiera je za pomocą wymiany informacji, prac analitycznych i szkoleń.
Nowe wyzwania. Szczyt w Nicei (2000) zaowocował powstaniem "brata" Europolu - zwanego Eurojustem, który skupia prokuratorów, sędziów, pracowników sądownictwa i oficerów policji oraz wspomaga Europol w razie poważnych zbrodni międzynarodowych. Po 11 września 2001r. rola takich organizacji jak Europol zdecydowanie wzrosła. Dzięki scentralizowaniu i lepszej współpracy z analogicznymi agencjami w Stanach Zjednoczonych, ma on być skutecznym narzędziem do walki z terroryzmem w Europie, a w przyszłości bardziej skupić się na zagrożeniach ze strony islamskich ekstremistów. Może Europol nie jest jeszcze europejskim FBI, ale z całą pewnością zmierza w tym kierunku.
Wszystkie swobody (przepływu osób, usług, kapitału i towarów), którymi możemy się cieszyć jako członkowie UE, wymuszają ścisła współpracę w obszarze wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Zniesienie większości barier ułatwiło przestępcom wyszukiwanie i wykorzystywanie luk w zróżnicowanych porządkach prawnych państw członkowskich, a zagrożenia ostatnich lat, jak np. terroryzmem, sprawiają, iż działalność takich agencji jak Europol jest niezbędna dla zagwarantowania bezpieczeństwa wszystkim obywatelom Unii Europejskiej.